Φιλíα
2010-05-01 00:00
Zmilczałam Cię niemalże, bardzo bliska.
Atramentowo- papierowa cisza poetycka
położyła się tylko przy Twoich epickich myślach…
We wszystkich między nami hiperbolach,
czai się nieśmiało litotes…
Wybierz mi szybko którąś z prewencyjnych hipotez,
żebym mogła dalej oddychać…
Coraz więcej mówię coraz bardziej cicha,
kiedy pielęgnujemy razem przyjazne rośliny.
Regularnie zażywam Cię, dawko chininy,
przeciwzapalnie i przeciwbólowo,
nie dbaj więc o fikuśny wyraz, lecz dobrze dbaj o proste słowo.