Traciła cudzysłów

2014-01-27 13:09

Na 265 stronie Vladimir N. napisał: Rzeczywistość, by lepiej to ująć, traciła cudzysłów, który nosiła jak szpony w świecie, gdzie niezależne i oryginalne umysły muszą przylgnąć do rzeczy albo je rozbić, by ustrzec się przed szaleństwem lub śmiercią […]. Niezastąpiona międzypokoleniowa „domyślność” pisarzy jest przepięknym zjawiskiem i prawdziwym cudem świata w świecie neurotycznych spazmów,  zaangażowania i poczucia wzgardy bez dna.

Od lat co jakiś czas poświęcam godziny, dni, czasem tygodnie na wyrażenie reakcji serca. Nigdy, nigdy nie jestem zadowolona z efektu. Nigdy nie mam środków albo dość czasu, żeby przełożyć tę reakcję akuratnie i żeby ostateczny produkt odpowiadał w pełni mojemu wyobrażeniu, a na te zrywy nie mogę nic poradzić.

...Van zastanawiał się jeszcze – na 228 stronie Vladimirowej Adelajdy – jaki kompromis mogłyby osiągnąć duma i roztropność. Też się zastanawiam. Gdyby duma nie miała prawa głosu, liczne, ale że ma, to pewnie tylko jeden – taki, na który ewentualnie pójdzie. Roztropność musi więc podejść dumę, nie ma rady.

Wyszukiwanie