Pokaż mi twoich przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś
Nie wiem, czy ktoś zwrócił uwagę, ale w czasie drugiej debaty prezydenckiej, BK podsumował się znakomicie, mówiąc: Pokaż mi twoich przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś. Uśmiechnęłam się na te słowa nieskrępowanie, bo to zabawne, gdy mówi tak człowiek, który miał (i było to wiadomo już gdy to mówił i wcześniej, że będzie miał) w więzieniach w stosunku do JK przewagę 7:1, za którym stoi gen. Dukaczewski & WSI... Doprawdy, przyszły prezydent powinien być doskonalszy i lepiej się zastanawiać nad tym, co mówi.
W każdym razie, uważny i rozsądny słuchacz, którym powiem nieskromnie, że akurat jestem, niezwłocznie zaczął się przyglądać przyjaciołom pana BK jeszcze intensywniej. I czego można się dowiedzieć? A tego na przykład:
Tak, mam zaufanie do szefa ABW – powiedział Donald T., idol BK i całej PO chyba. A zatem zbliżenie (postarał się ktoś zrobić i chwała mu za to) na pana Krzysztofa Bondaryka & Company:
https://www.youtube.com/watch?v=Jm8b7eu5N5Q&NR=1
No comments...