*Onanagramistycyzm

2013-03-21 00:56

Poecie S. Barańczakowi oraz pestis składam niniejszym serdeczne podziękowania za tę tajemną wiedzę nurzaną w dziwnej przyjemności odkrywania po nocy, że albo jestem w każdej chwili, albo w którejś być bym mogła obok miana właściwego jeszcze co najmniej:

 

Marzanną G. Dziką,

Mirą G. Kadz-Znaną,

Danką M. Ziarzgan,

Idą K. Gazą-Mrzann,

Darią K. Magnnazz,

Niną Z. Radzką-Mag,

Anną Z. Gramadzik,

Maraną G. Kandziz,

Marią G. Zanndzak,

Kariną Z. Danmazg,

Niką D. Gamanzarz,

Akadią Z. Gnarzmn,

Izą Magdą Rzannk,

Kingą Dar-Zanzam,

Adrą N. Kanzigzam,

Ingą K. Mandarzaz,

Adrianną G. Kazzm i Adrianną K. Mazzg,

Madgą K. Rinzanaz i Magdą Z. Krzaniną –

 

żeby pozostać tylko w kręgu płci żeńskiej. (W męski nie śmiem się zapuszczać).

 

I pomyśleć, że stale wołano mnie „Magda” – jak ubogo i bez wyobraźni! ;)

Wyszukiwanie