Niewierność

2010-05-01 00:00

NIEWIERNY niewierny wzrok odwraca,

wyznacza granice – granice przekracza,

niewierne swe palce na sobie zaplata

i chociaż on stracił, to moją jest STRATA.

 

Niewiernym krokiem oddala się lekko,

zabiera z sobą zimne i niewierne ciepło,

niewierny pocałunek w wnętrzu dłoni składa,

przez który łez mych deszcze nie przestają padać.

 

Swe usta niewierne o usta ociera,

niby szczęście mi daje, a szczęście odbiera.

Niewiernym, pięknym głosem złe słowa układał

i dziś wszędzie samotność, wszystko krzyczy: ZDRADA!

 

Niewierność się za wierność okrutnie przebrała,

zasłoniła mi oczy, potem je skazała

na łez wylewanie za lichą wartością,

na tęsknotę za kłamstwem zamiast za miłością.

Wyszukiwanie