Awaria

2014-06-22 17:36

Kaleczę się o nieustanną niegotowość

do mieszkania z tobą na pustyni

rezygnacji.


Z niewyszeptanej bluzgi cierpliwie dziergam
czarną dziurę* wytrwałości,

powodzie i tornada usiłując przesunąć

za horyzont bieżących zdarzeń**.

 

Wobec awarii wszystkich linijek,

silników bezsilności, wobec licznych

kanciastych błędów w i tak już błędnym kole,

uniwersalny znak pokojowy wysyłam

w uniwersalnym języku zgubionych:

uśmiech Morse’em.

 

Potem przytulam się do dna –

bezbrzeżnego, sztywnego prześcieradła ciszy,

które w odpowiedzi rozściela zręcznie

ciało doskonale czarne***.

 

 



* Obszar czasoprzestrzeni, którego nic nie może opuścić.

** Horyzont zdarzeń to powierzchnia otaczająca czarną dziurę i wyznaczająca granicę bez powrotu.

*** Ciało całkowicie pochłaniające promieniowanie elektromagnetyczne, które na nie pada. Między innymi skojarzeniami... 

 

Wyszukiwanie