2014-10-27 23:28
Z pewną częścią tego się zgodzę. Protestuję przeciw temu. Animalizacją życia jest co najwyżej niewiarygodnie uporczywe, wulgarne i deprecjonujące postrzeganie w KRK człowieka właśnie jako zwierzęcia, które 24/7 chce osiągać wyłącznie spełnienie seksualne i to jest podstawowy problem jego...
—————
2014-10-20 23:28
Okazuje się, że trudno niekiedy tak do końca żyć chwilą po prostu dlatego, że niektóre rzeczy wymagają namysłu czy refleksji. Dziś, chociaż pozostaje jedynym – zdawałoby się – dniem odpowiednim do kochania/ szukania/ słuchania/ rozumienia i tak dalej, poniekąd nie wystarcza, ponieważ dziś właśnie...
—————
2014-10-06 20:29
Zdjęcie Baudelaire’a, które nosiłam w liceum w portfelu, powędrowało tam przede wszystkim dlatego, że od dłuższego czasu nieżyjący już wtedy Charles Pierre swoimi tekstami przemeblował mi pomieszczenie zwane głową i odbyło się to w taki sposób, że po prostu chciałam za niego wyjść (serio). Chciałam...
—————
2014-09-27 01:00
Gennadij Ajgi. Gennadij Ajgi… Czyżby poetycki GPS w mojej Atlantydzie? I pomyśleć, że gdybym nie zaczęła (chyba jednak od tego wersu Emily Dickinson z 341*) moich śnieżnych czytanek, pewnie bym się nigdy nie dowiedziała o tych idealnych narracjach! Nie czytalibyśmy teraz Pola i Anny (poniżej) by...
—————
2014-09-06 11:07
pękanie warg
oznajmia mróz dzwonem oszronionych
obrotów wokół osi do kości
nieugryzienia, dożylnego
nieprzyssania, dogłębnego
niewydobycia wrzącego krzyku
ze ściśniętego gardła łodygi
oddechu, płucnych krzewów
o pąkach zasklepionych przymrozkiem ciszy,
kwiatostanów mózgowego pędu...
—————
2014-08-25 22:42
„Ja mięso modlitwy/ której Ty jesteś ptakiem”** – napisał dla kogoś miłość Rafał Wojaczek i nie wytrzymał dłużej niż 26 lat, przedawkowując to i owo w tym samym roku, w którym zaczął się ktoś 30 lat później dla mnie ważny. Podobno sporządził samobójca listę zażytych środków wyszczególniającą ich...
—————
2014-08-17 18:36
Chociaż nie żałowałam nigdy, że nie poszłam do szkoły sportowej, z dziwnym uczuciem wspominam tego człowieka, który zwracał się do mnie – wówczas dziesięciolatki (?) – formalną wersją imienia i nie nosił bielizny pod krótkimi czerwonymi spodenkami, w których przykucał na brzegu basenu, żeby mi coś...
—————
2014-08-11 22:39
„Z lodu berło trzyma,
Tchu ni głosu nie ma.
Idzie martwą nogą
Wyiskrzoną drogą,
Postanęły rzeki modre,
Do morza nie mogą.”*
„Przecież kiedyś takie Nic jak śmierć/ wpół słowa krtań zarośnie jak skudlona sierść”**. Przesadzone kwiaty mają się znacznie...
—————
2014-07-21 15:20
Nic na to nie poradzę, jak mawiał w Niebezpiecznych związkach zakłopotany wicehrabia de Valmont. Jestem eksponatem – ogląda się mnie i komentuje. Jakże za tym „przepadam”! Jestem podobno mizerna i milcząca, ale ładnie ruszam ramionami. (Do włosów i kolczyka chyba już przywyknięto)....
—————
2014-07-03 13:10
Marek Hłasko mówi, ze "czasami nie chodzi o to, aby zmieniło się na lepsze. Najczęściej chodzi o to, aby zmieniło się na cokolwiek". Faktycznie wszelka odmiana potrafi być pomocna, ale najgorzej, kiedy człowiek wie, czego chce, chce tego bardzo i konsekwentnie, ale jednocześnie nie chce tego dostać...