2010-05-01 00:00
twoje łzy ze srebra to nie jej ze złota –
nieotarte długo spadają.
Ani pierwsza, ani jedyna,
nawet nie ta druga...
Żarty sobie struga
chochlik złośliwy,
nieudany los
z nieudacznicy.
Spotkać się nie można na żadnej ulicy
w żadnym czasie
ani na chwilę, ani na...
—————
2010-05-01 00:00
Codziennie się cieszę, że z Tobą nie jestem,
że ten złoty krążek Cię z kim innym wiąże,
że na starym ośle niczym chromy książę
pod inne drzwi jeździłeś, pragnąc zostać mężem.
Jak wielka to jest radość, żeśmy się rozstali,
że nie chciałeś więcej mnie nigdy oglądać!
Tak Ci...
—————
2010-05-01 00:00
Ubrani odświętnie, niewygodnie piękni
gotowaliśmy wspólnie wspaniałe potrawy.
Aromat ich niesiony przez ciepłe powietrze
przyprawiał był o zawrót nieprzytomnych głów.
Rozłożyłam talerze, przyniosłam kieliszki –
wypełnił je Bakchusem, tym dżinem w butelce...
Zaczęliśmy palcami, bez...
—————
2010-05-01 00:00
Dziwni przyjaciele, najdziwniejsi ludzie w mym świecie!
Za żadne skarby nieoddane zapomnieniu
ukochane poduszki i diabelskie młyny!
Od wszystkiego wolę Wasze niezapowiedziane milczenia,
nieoczekiwane wiadomości i podarunki
(wobec których tracę przekonanie do własnej...
—————
2010-05-01 00:00
Jakbyś był zapisany na kartce ołówkiem,
nie krwią na życia papierze,
wytarłam Cię z pamięci serdecznej tak sprawnie,
że aż w to sama nie wierzę...
Wypracowaniem całym nie na temat byłeś,
bo pisałam w natchnieniu złym,
a poprawiłam Cię jak małą literówkę:
Wybacz, to nie...
—————
2010-05-01 00:00
Zrozpaczyłam Cię, chłopcze, (przez nadmiar zgryzoty)
nieczule delikatna wycisnęłam Twe oczy
jak cytryny ze spojrzeń ze smaczkiem –
otarłam Ci kwaśne z policzków...
I poszedłeś mądrzejszy, tylko że do gorszej dziewczyny.
W postanowieniu noworocznym
postanowiłeś być dla mnie...
—————
2010-05-01 00:00
W imieniny imieniny imie...
więcej czasu czasu który płynie
na zapatrzenie się na dostrzeganie
zanim utracisz – na zapamiętanie
W imieniny imieniny imie...
czyjejś troski czyjejś wiary czyjejś
Trochę piękna dobra świadomości
wielkiej Wiary i Nadziei i Miłości
W...
—————
2010-05-01 00:00
Jak się mają te małe,
które brałeś do łóżka,
dziewczynki?
Która to już i czyja
dźwiga głowy poduszka
i spinki?
Czy wciąż dzwonią i piszą,
miłość łzami wyznają
zalane,
do Itaki chcąc wrócić
krętą swą odyseją,
feralne?
Więc poszedłeś do starszych,
które...
—————
2010-05-01 00:00
Zwą Cię wszyscy jak ja chcę,
a jedyna nie mogę,
niestety.
Zresztą, niech to szlag trafi,
choćbyś zechciał, nie zechcę
ja wtedy!
Nie dawałeś za długo,
co mi chcieli niechciani
dać wcześniej –
miana wieku godnego,
rzeczy starej i rzeczy
niebieskiej...
Na...
—————
2010-05-01 00:00
Nie jest źródłem, z którego
żalu rzeka wypływa,
zdarzenie,
ale to, że nie tak, jak
mi mówiono, że będzie,
się dzieje.
Ta nieskładność, nieścisłość –
nie czekałam jej wcale! –
mi ciąży.
Nie wiedzialam, że taka
będzie właśnie codzienność
się...