2010-05-01 00:00
moje dziecko i jego nie urodzi się nigdy
bo nie mogę być matką tego dziecka ...on ojcem
bo ja – dla niego licha świeca
choć on jest dla mnie całym słońcem
nasze dziecko by miało oczy błękitne
pełne zadumy i naiwności
i małe rączki i jasne włoski
i kolorowe pasmo przyszłości
nasze dziecko bym jego...
—————
2010-05-01 00:00
lubiłabym patrzeć jak nosi je na rękach
szukać podobieństw
na jego słodkiej buźce
do Twojej pięknej twarzy
z ukrycia przyglądałabym się
jak układacie razem
drewniane kolorowe klocki
najszczęśliwsza na świecie
tonęłabym w waszym śmiechu
wieczorami słuchałabym
Twojego ciepłego głosu
kiedy...
—————
2010-05-01 00:00
jeśli mnie weźmiesz na ręce,
ręce Ci zarzucę na szyję.
szyję moją pocałuj, a serce
uspokój, choć jeszcze jest czyjeś.
ciałem ciało me przywierć do ściany,
ściany chłód ogrzej naszym gorącem;
gorącem spojrzenia rozgrzany
otrzyj łzy me jak lawa palące.
w słowach więcej niż w ciszy...
—————
2010-05-01 00:00
W moim sercu jak kamień
W sercu jak kamień
On wciąż patrzy na...
—————
2010-05-01 00:00
Spowiedniku mych myśli zatroskany w ciszy
Obeznany z mych oczu smutnymi barwami
Który ze mną chadzasz mglistymi drogami
Który obcy mi jesteś choć przecież najbliższy
Spowiedniku mych myśli jak otchłań bez końca
W którą spadam bezbronna pociągana wzrokiem
Zamiast stąpać powoli i dostojnym...
—————
2010-05-01 00:00
Miło Pana widzieć, ale patrzeć – przykro…
Pan tęskni za słońcem, a na dworze jest brzydko.
Ja zaś tęsknię za Panem. Pana jednak nie ma.
Mam chmury pod stopami! Nie. To ziemia…
Zatrzymana gdzie indziej niżbym chciała zostać,
A dopiero się zszedłszy – już się trzeba rozstać,
Bo Pan...
—————
2010-05-01 00:00
Podejdź. Zabiorę Cię w oczu mych otchłań...
Chodź do mnie. W szeptanych spotkań
Uroku zanurzyź się pozwól
Jak w morzu.
Podejdź. Krzywdy wyrządzić Ci nie chcę...
Zapachem perfum zastąpić powietrze
Raczej, przytulić ciało...
Tak mało.
To tylko przy Twego gestu przyzwoleniu
Pozwolę ujść temu...
—————
2010-05-01 00:00
‘ja też nie rozumiem’ – mówiłeś
i takie nasze porozumienie było,
że nie rozumieliśmy we dwoje
...i tego samego.
co myślę o Tobie, jest czyjeś.
ma prawo do serca, kto całą swą siłą
je ocalił od śmierci, pokojem
obronił od złego.
tak jest, że niczego nie mamy.
nie posiedliśmy,...
—————
2010-05-01 00:00
gdybyś chciał, gdybyś mógł mnie posiadać
nieprzerwanie w obłokach łapczywie
z ust do ust spiesznie wyrywanego
powietrza...
gdybyś mógł, gdybyś chciał o mnie myśleć
i palcami wodzić, i wzrokiem
po mej szyi, po linii mych bioder
wędrować...
gdybyś chciał, gdybyś mógł mnie pożerać
rozpaczliwie,...
—————
2010-05-01 00:00
był dla nas dzień, byśmy wyszli poza nasze źrenice,
byśmy poszli na kawę, herbatę.
dzień, by tę zawierzyć tajemnicę,
coś, co wiele jest warte.
minął miesiąc i rok, i kolejne tygodnie...
ja zaczęłam z kim innym chadzać do kawiarni.
a Ty na mnie patrzysz coraz łagodniej,
aż mnie strach...